Bóle kręgosłupa i zmęczenie są coraz powszechniejszą przypadłością występującą wśród osób pracujących w biurach. Jest wiele sposobów na radzenie sobie z tym problemem. Jednym z nich jest poduszka sensoryczna.

Poduszka sensoryczna — co to jest?

Przede wszystkim jej zadaniem jest destabilizacja miejsca, w którym siedzisz. Kręgosłup jest utrzymywany w odpowiedniej pozycji dzięki dynamicznemu siedzeniu. Do pracy zmuszone są wszystkie mięśnie, również te, które utrzymują i stabilizują nasze ciało. Poduszka przynosi ulgę podczas siedzącego trybu pracy. Zwiększenie napięcia mięśniowego i zniesienie dolegliwości bólowych powoduje zwiększoną efektywność w pracy, jak i w życiu prywatnym. Jest to sprzęt niewielkich rozmiarów i genialny w swej prostocie.

Dla kogo?

Jeszcze 10 lat temu na ból kręgosłupa skarżyła się co druga osoba. Aktualnie nawet ¾ Polaków uskarża się na bóle różnych odcinków pleców, pośladków czy lędźwi. Powód wzrostu jest banalny. Siedzimy dużo i przede wszystkim w zły sposób. Nie mamy ruchu, a zbyt intensywny wysiłek np. na siłowni nie powoduje żadnych zmian na plus dla naszego organizmu. Powinniśmy stosować umiarkowaną aktywność fizyczną jak spacer czy stanie. Wracając do domu nasza aktywność, jest również minimalna. Rozsiadamy się na kanapie i włączamy ulubiony film. Mimo, iż psychicznie jesteśmy zrelaksowani, fizycznie nasze ciało woła o pomoc.

Po poduszkę sensoryczną mogą sięgać osoby cierpiące na dyskopatię czy rwę kulszową. Zadowolone są osoby, które na co dzień uprawiają sport, jak i te, które prowadzą siedzący tryb życia.

Użytkownicy śmieją się, że sprzęt, który ma im przynieść ulgę w codziennym bólu, wygląda mało profesjonalnie i z początku podeszli z dużym dystansem co do efektów codziennego użytkowania. Jednak z czasem ten mały, gumowy placek zaczął przynosić rezultaty. Większość osób używa ich wszędzie, gdzie tylko wymagane jest siedzenie. Jedynym miejscem, gdzie nie jest to bezpieczne to fotel w samochodzie podczas jazdy. 

Do takiej poduszki warto zachęcać już najmłodszych, nawet jeśli nie mają wady postawy. Warto profilaktycznie wprowadzać nawyk dbania o swoje zdrowie, aby w przyszłości nie zaznały bólu.

Jak wybrać poduszkę sensoryczną?

Poduszkę sensoryczną znajdziemy pod różnymi nazwami. Najpopularniejsze to dysk sensomotoryczny, beret lub jeżyk. Poduszka sensoryczna powinna być z jednej strony płaska z antypoślizgiem, natomiast druga strona wypukła i miękka. Na niektórych występują wypustki, stąd nazwa jeżyk. Poduszki różnią się wielkością i grubością. Należy pamiętać, aby korzystać z nich w sposób przemyślany i zgodny z przeznaczeniem. 

Na rynku mamy rozwiązanie na każdą partię ciała: 

• Poduszka pod pośladki — powinna być dopasowana do krzesła oraz wygodna dla Ciebie
• Poduszka pod odcinek lędźwiowy — musi być mniejsza i najlepiej z wypustkami 
• Poduszka do masażu stóp — możesz wykorzystać tą, na której siedzisz

Z poduszek sensorycznych mogą korzystać również dzieci. W tym wypadku musimy dobrać odpowiedni rozmiar, aby terapia przyniosła skuteczne efekty.

Kiedy już zdecydujemy się na zakup takiej poduszki, musimy ją odpowiednio napompować. Należy pamiętać, by nie była twarda jak kamień. Musi być miękka i naturalnie dopasowywać się do naszego ciała, aby przyniosła oczekiwane rezultaty. Mogą z niej korzystać również osoby o większej masie ciała, bez obaw o jej pęknięcie. 

Zdaniem fizjoterapeutów poduszki sensoryczne mogą być stosowane zarówno przez osoby, które leczą się z powodów dolegliwości od strony kręgosłupa, jak i te, które nie mają żadnych dolegliwości, a chcą poprawić jakość swojego życia i dzięki temu wydajność w pracy. Jak twierdzą, jedyną wadą tego urządzenia może być zbyt duże obciążenie, mimo prostego mechanizmu ćwiczeń. Warto wtedy zacząć od ćwiczeń bez pomocy urządzenia, by z czasem je wprowadzić już w prawidłowym wzorcu ruchu.